Park Kunszt w Tarnowskich Górach –
Bobrownikach Śląskich, to pozostałość po parku, który został w
tym miejscu założony w latach 20-tych XIX. Założono go na
pamiątkę odkrycia rud ołowiu, które miało miejsce 16 lipca 1784
roku. Pierwszą wydobytą bryłę galeny z zawartością srebra, z
głębokości 17 metrów, wręczono przybyłemu na to miejsce hrabiemu
Redenowi , staroście górniczemu na Śląsku. Park założono wokół
szybu „Rudolphine” należącym do kopalni Friedrichsgrube -
„Fryderyk”. Położony jest na terenie pierwszego pola
wydobywczego Królewskiej Kopalni Fryderyk, ołowiu, cynku i srebra.
Nazwa Kunst pochodzi z niemieckiego – sztuka, w tym wypadku sztuka
górnicza. Na kopalni początkowo wykorzystywano urządzenia –
kieraty z napędem konnym typu „kunst”.
Kieraty wymagały dziennie do zaprzęgu
40 koni co było związane ze sporymi wydatkami.
Reden wiedział, że
kieraty-odwadniarki nie poradzą sobie z coraz większym napływem
wody.
Dlatego postanowił sprowadzić do
Tarnowskich Gór maszynę parową, która była wydajniejsza i co
najważniejsze dużo tańsza w utrzymaniu niż odwadniarki konne.
W 1786 roku zaproszono na Górny Śląsk
dławnego hutnika angielskiego Samuela Homfraya z Pennydarran.
Udzielił on kierownictwu górnictwa i hutnictwa górnośląskiego
bardzo cennych rad fachowych. Do walki z wodą w górnictwie radził
sprowadzić maszynę parową.
32 calową maszynę zamówiono w 1786
roku w Południowej Walii. W 1787 gotową maszynę załadowano na
okręt i przetransportowano do Świnoujścia. Dalej trzema łodziami
przetransportowano ją do Deszowic, a następnie wozami do
Tarnowskich Gór.
19 stycznia 1788 roku uruchomiono
sprowadzoną z Anglii pierwszą na Śląsku maszynę parową typu
Newcomen, która razem z częściami i kotłami kosztowała 6976
talarów. Za transport do Tarnowskich Gór zapłacono 1471 talarów.
Zanim nastąpiło uruchomienie maszyny pogłębiono szyb „Kunszt”
i wybudowano drewniany budynek maszynowni.Pierwsza maszyna
była stosunkowo prosta. Tłok maszyny uszczelniony był konopiem i
łojem. Zainstalowana była przy szybie Abraham i służyła do
odwadniania. Pracowała do 1798 roku. W roku 1801 przeniesiono ją na
ostatni szyb świetlny sztolni „Pomaga Bóg” i tu ja przebudowano
według systemu Boulton-Watta. Do 1835 roku co pewien czas
przenoszoną ją na kolejne szyby. Po ukończeniu budowy „Głębokiej
sztolni Fryderyka” w 1835 r. przetransportowano ją na kopalnię
węgla w Chorzowie. W 1857 roku została wyzłomowana. W 1791 roku
sprowadzono kolejną, trzecią już maszynę parową o większej mocy
niż pierwsza. Tego samego roku w Hucie w Ozimku zbudowano 20 calową
maszynę parową, którą zainstalowano w sztolni „Wspomóż Bóg”.
Reden w marcu 1792 roku sprowadził na kopalnie inspektora do nadzoru
nad maszynami parowymi. Był to Johan Holzhausen (1768-1827), który
należał do tarnogórskiego Bractwa Kurkowego.
Z końcem XVIII w. kopalnia posiadała
już 8 maszyn parowych. Największa miała cylinder średnicy 60 cali
i zainstalowana była na wzgórzu Redena, przy drodze do Strzybnicy.
Urobek na powierzchnie wywożono
taczkami pochylniami.
Korzystano również z szybów
wyciągowych, gdzie urobek z głębokości 50-70, wyciągano przy
pomocy małych kieratów parowych.
Obok Parku przebiegała trasa kolei
wąskotorowej służąca do transportu minerałów do Huty Friedrichs
w Strzybnicy.
Na byłej hałdzie szybowej Rudolphine
usypano stożkowy kopiec o wysokości 10 m.
Na szczycie kopca posadzono pamiątkowe
drzewo, a obok w 1884 roku umieszczono 3 metrowej wysokości obelisk
z piaskowca. Na obelisku znajdował się napis: „Mimo sceptyzmu
Króla, Hrabia von Reden dokonał w tym miejscu odkrycia bogatego
złoża rudy ołowiu 16 lipca 1784 roku”. W 1910 roku obelisk
przeniesiono do Parku Miejskiego. Został całkowicie zniszczony w
1930 roku.
Przez park przepływała Stoła, na
której zbudowano kamienny most.
Park był miejscem wypoczynku
pracowników kopalni jak również odbywały się tu okolicznościowe
festyny organizowane przez Spółkę Bracką.
Park tętnił życiem do lat 40-tych XX
w. Później, niewykorzystywany podupadł i zarósł. W latach 50
tych chętnie obozowali tu Cyganie.
Z pierwotnego drzewostanu zachowało
się 10 szt. starodrzewia (200 letnich lip) - lipa drobnolistna.
Bardzo przyjemne miejsce, czyściutkie, utrzymane.
(źródło: unesco.tarnowskiegory.pl,
tablica UM)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz